Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Najpierw rynek, a potem być może rafinerie

15 stycznia 2002 | Ekonomia | AŁ
źródło: Nieznane

ROZMOWA NA GORĄCO

Paul Skinner, dyrektor zarządzający w Royal Dutch/Shell

Najpierw rynek, a potem być może rafinerie

(c) SHELL

Rz: Dlaczego w Europie Środkowej, w tym także w Polsce, Shell ogranicza się tylko do budowy sieci stacji benzynowych, a nie angażuje się w inwestycje w rafinerie? Jedyny wyjątek od tej reguły stanowią Czechy.

PAUL SKINNER: Priorytetowym działaniem Shella na nowych rynkach jest zbudowanie silnej pozycji marketingowej i przygotowanie bazy konsumenckiej. Chcemy też, by nasz znak był rozpoznawalny. Jesteśmy bardzo zadowoleni z rozwoju naszych interesów w Polsce, ale wartość tego biznesu jest relatywnie niska. Nawet na terenie wielkiego rynku warszawskiego mamy ok. 10-proc. udział. Oczywiście z tego też jesteśmy zadowoleni. Nasza działalność w Polsce jest dochodowa....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2519

Spis treści

Listy

Wojna z terroryzmem

Zamów abonament