Przestępczość nie bierze się z księżyca
Przestępczość nie bierze się z księżyca
Sejmowa debata nad prezydenckimi projektami zmian w kodyfikacjach karnych zajęła kilka godzin. Przysłuchiwało się jej zaledwie 60 posłów. Wszystkie kluby były za skierowaniem projektów do komisji.
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
- NAJWAŻNIEJSZE ZMIANY
Wszystkie kluby parlamentarne chcą, aby przedstawione wczoraj w Sejmie prezydenckie projekty zmian w kodyfikacjach karnych trafiły do nadzwyczajnej komisji. Jedni twierdzą, że czekają je tam gruntowne zmiany, inni - że tylko doprecyzowanie proponowanych rozwiązań.
9 października prezydent Aleksander Kwaśniewski zawetował uchwalone przez Sejm 24 sierpnia 2001 r. zmiany w trzech kodeksach: karnym, postępowania karnego i wykonawczym. Tego samego dnia powołał zespół ekspertów do opracowania nowej wersji nowelizacji. Pod koniec grudnia była gotowa.
Nowela zajmuje kilkadziesiąt stron, na których znalazło się prawie 500 poprawek. Wczoraj w Sejmie prezentowała je minister Jolanta Szymanek-Deresz z Kancelarii Prezydenta RP.
- Przygotowali je bezstronni i niezależni znawcy prawa karnego - podkreślała pani minister. Przekonywała, że prezydent opowiada się za racjonalnym zaostrzeniem kar za niektóre rodzaje przestępstw. W uzasadnieniu
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta