Z Najwyższej Izby Kontroli do aresztu
Z Najwyższej Izby Kontroli do aresztu
Olsztyńska policja zatrzymała Jana W., od roku poszukiwanego listem gończym. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż Jan W. nigdzie się nie ukrywał. Wręcz odwrotnie. Od sierpnia ubiegłego roku pracował w... olsztyńskiej delegaturze Najwyższej Izby Kontroli.
- Czy to prawda, że jeden z pańskich pracowników jest poszukiwany listem gończym? - zapytaliśmy prezesa NIK Mirosława Sekułę podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.
- Nie znam tematu, nie wiem - odpowiedział prezes Sekuła. - Nawet jeśli jest to prawda, nie jest to związane z działalnością kontrolera w NIK. Poziom moralny i etyczny pracowników Izby jest bardzo wysoki.
Jana W. zatrzymano w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta