Zyskają banki, czy ich klienci
Zyskają banki, czy ich klienci
Kto zadba o depozyty - komentarz
NBP chce ulżyć bankom. Zaplanowana na koniec lutego operacja zamiany nisko oprocentowanych obligacji na papiery bardziej rentowne powinna powiększyć ich dochody o 300-400 mln zł. NBP liczy, że banki wykorzystają to do uatrakcyjnienia depozytów i kredytów dla klientów, ale analitycy w to wątpią.
Po długich negocjacjach bank centralny postanowił, że zamieni bankom posiadane przez nie obligacje oprocentowane na poziomie inflacji na papiery oprocentowane na poziomie rynkowym. Operacja zostanie przeprowadzona 28 lutego i dotyczyć będzie papierów o wartości 7,8 mld zł. Dla banków oznacza powiększenie zysku brutto w tym roku o 300-400 mln zł. To proste wyliczenie uwzględnia fakt, że banki przez 10 miesięcy bieżącego roku (od początku marca do końca grudnia) dostaną odsetki na poziomie rentowności rocznych bonów skarbowych, czyli obecnie ponad 9 proc. Gdyby nie zamiana obligacji odsetki obliczano by na poziomie inflacji, czyli niecałych 4 proc. W odniesieniu do wartości obligacji, która wynosi 7,8 mld zł, daje to 300-400 mln z dodatkowych odsetek. Jeśli banki przyjmą to jako prezent od NBP, ich zysk przed opodatkowaniem zwiększy się o 5-6 proc....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta