Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Perła Pomorza ma nowych gospodarzy

04 marca 2002 | Ekonomia | MS
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Wokół Pyrzyc uprawiają obok siebie ziemię Niemcy, Holendrzy, Szwedzi i Duńczycy

Perła Pomorza ma nowych gospodarzy

Kupuję ziemię jako rolnik, a nie po to, by potem sprzedać - mówi Detlev Breiholz, który zarządza w Polsce gospodarstwami obejmującymi 2,5 tys. hektarów ziemi. W Moskorzynie hoduje konie rasy holsztyńskiej.

FOT. MACIEJ PIĄSTA

MICHAŁ STANKIEWICZ

Niemieckich rolników wygnały z ojczyzny astronomiczne ceny ziemi. Dzierżawią więc grunty w Polsce, budują drogi, hodują konie, dają pracę. - Niemiec to dobry gospodarz, wystarczy popatrzeć - mówią miejscowi z zazdrością i podziwem.

Horst Johannssen czasem nie rozumie mentalności Polaków. - Ludzie z dawnych PGR nie zawsze mówią to, co myślą, lecz to, co ja chcę usłyszeć - mówi o swoich pracownikach spod Pyrzyc. Ceni jednak Polaków za otwartość i gościnność. Detlev Breiholz mieszka w Niemczech, ale częściej jest w Polsce. Tam rolnika nie stać na kupno ziemi. Podobnie jak Horst i wielu innych Niemców wybrał więc Polskę.

Dla Breiholza sprawa była od początku jasna - problemem w Niemczech nie jest brak ziemi, ale jej horrendalne ceny. Koło Hamburga hektar kosztuje od 30 do 100 tys. marek, a w Bawarii 70 tys. DEM. Ceny idą też w górę na terenach dawnej NRD.

- Mój ojciec zawsze...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2560

Spis treści
Zamów abonament