Zmiana warty na Węgrzech
- Lekcja Orbana - komentarz
- Powiedzieli "Rzeczpospolitej" Zmiana warty na Węgrzech
Tak ostrej kampanii przedwyborczej Węgrzy nie mieli od upadku komunizmu. Wygląda na to, że zwycięsko wyszedł z niej Peter Medgyessy, lider socjalistów
(C) REUTERS
To była walka na śmierć i życie. Orban postawił wszystko na jedną kartę, wydaje się jednak, że przegrał
(C) REUTERS
ANDRZEJ NIEWIADOWSKI
Z BUDAPESZTU
W niedzielnych wyborach parlamentarnych na Węgrzech zwyciężył co prawda prawicowy Fidesz premiera Viktora Orbana, ale dwie opozycyjne partie centrolewicowe (Węgierska Partia Socjalistyczna i Związek Wolnych Demokratów) zdobyły większość mandatów w 386-osobowym Zgromadzeniu Narodowym, i to one utworzą nową koalicję.
Na Węgrzech dojdzie więc do politycznej zmiany warty. - Kolejne cztery lata będą dla nas ciężkie, ale z wierzę w kolejny sukces węgierskiej prawicy. Już teraz widzę swoich następców, młode pokolenie Węgrów, które nade wszystko ceni sobie wartości demokracji - powiedział premier po ogłoszeniu wyników. Orban zadzwonił do swojego rywala Petera Medgyessego i pogratulował mu
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta