Trudne czasy dla socjaldemokratówa
Lekcja skrajnej prawicy - komentarz
Trudne czasy dla socjaldemokratów
Po zamachu na Pima Fortuyna policja ze szczególną uwagą strzegła lokali wyborczych
(C) REUTERS
Skrajnie prawicowa Lista Pima Fortuyna weszła do parlamentu Holandii i będzie w nim drugą co do wielkości partią, ale znacznie ustępuje zwycięzcy. Wczorajsze wybory wygrał, jak przewidywano, Apel Chrześcijańsko-Demokratyczny (CDA). W Izbie Drugiej, czyli izbie niższej Stanów Generalnych, będzie mieć 44 deputowanych na 150.
Chociaż o zwycięstwie CDA, który od ośmiu lat był w opozycji, mówiły wszystkie sondaże, w żadnym nie przewidziano, że to chadeckie ugrupowanie będzie mieć tak wielką przewagę nad pozostałymi partiami. W parlamencie zasiądzie 26 deputowanych Listy Pima Fortuyna, 23 - liberalnej Partii Ludowej na rzecz Wolności i Demokracji (VVD), 23 - Partii Pracy, głównego ugrupowania rządzącej koalicji. Nie potwierdziły się pierwsze przewidywania, że wszystkie te trzy partie zdobędą dokładnie tyle...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta