Kołodko milczy, złoty traci
Kołodko milczy, złoty traci
- Rośnie marża kantorów
- Rynek czeka na program Kołodki Niebezpieczne milczenie - komentarz
- "Financial Times" o Kołodce
- Rysunek Henryka Sawki
Milczenie Grzegorza Kołodki osłabia złotego. Wczoraj polska waluta był najsłabsza od dwóch lat: za euro płacono 4,20 zł, a za dolara w pewnym momencie nawet 4,24 zł. Po południu nacisk na polską walutę nieznacznie zelżał. Inwestorzy czekają na program nowego ministra finansów.
Od kilku dni niepewni polityki gospodarczej rządu inwestorzy zagraniczni wycofują się z naszego rynku. Wczoraj wyprzedaż polskich papierów skarbowych i waluty zaczęła się już rano. Na otwarciu sesji za dolara płacono 4,185 zł, a za euro 4,135 zł. Po godzinie 10.00 było to już 4,24 zł za dolara i 4,20 zł za euro. - W ostatnim czasie mamy do czynienia ze spadkami kursu rano. Chyba po nocnych przemyśleniach inwestorzy przychodzą do pracy przestraszeni - powiedział Jacek Wiśniewski, analityk Pekao SA. Według analityków, bardziej gwałtowne były reakcje inwestorów zagranicznych, którzy zawsze poważniej niż krajowi traktują wydarzenia polityczne.
Ostatecznie na zakończenie dnia za dolara trzeba było zapłacić 4,2110 zł (wobec 4,186 zł dzień wcześniej), a
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)




