Samochód ukradli spod bramy
Samochód ukradli spod bramy
Orzeczenie Sądu Najwyższego może się okazać deską ratunku dla tych, którzy padli ofiarą zuchwałej kradzieży przy wyjeździe ze strzeżonych zamkniętych podwórek, garaży, parkingów
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Pozostawienia kluczyków w stacyjce przez kierowcę, który wysiadł z samochodu stojącego na zamkniętym i strzeżonym terenie, by otworzyć bramę, nie można uznać za brak należytego zabezpieczenia pojazdu przed kradzieżą - jeśli kierowca był blisko, a wóz utracił wskutek zuchwałej kradzieży. Należy się więc odszkodowanie od firmy ubezpieczeniowej - orzekł Sąd Najwyższy 9 października. Werdykt ten może mieć precedensowe znaczenie w innych, podobnych sytuacjach.
Do kradzieży,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta