![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nieśmiałe początki
Nieśmiałe początki
Grupy kapitałowe kontrolowane przez rodzimych przedsiębiorców odgrywają coraz większą rolę. To one, a nie inwestorzy zagraniczni, często są nabywcami prywatyzowanych przedsiębiorstw. Większość nie prowadzi działalności w jednym sektorze gospodarki.
Działalności praktycznie każdej z osób zajmujących czołowe miejsca na liście najbogatszych Polaków nie da się zakwalifikować do tylko jednej branży. Aleksander Gudzowaty kojarzony jest z gazem, ale ma też bank, firmę ubezpieczeniową, a ostatnio próbuje sił w produkcji biopaliw. Zygmunt Solorz, właściciel Polsatu, kontroluje też bank i fundusz emerytalny. Imperium Ryszarda Krauzego to nie tylko Prokom Software - dostawca oprogramowania. Bezpośrednio lub pośrednio jest on też inwestorem w spółkach budowlanych Polnord i Energobudowa, w Banku Pocztowym, Beskidzkim Domu Maklerskim i firmie biotechnologicznej Bioton, produkującej ludzką insulinę. Skala działalności tych osób jest znaczna, czego wystarczającym dowodem jest choćby fakt, że Aleksander Gudzowaty i Jan Kulczyk są obecni na liście 500 najbogatszych ludzi świata Forbesa.
W cieniu wielkich fortun powstają kolejne grupy - dziś jeszcze znacznie mniejsze - z których część w przyszłości dorówna wielkością największym polskim firmom. Rodzina Kwietniów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
