Bóg chce, abyśmy weszli do wspólnej Europy
Kardynał Józef Glemp, prymas Polski dla "Rzeczpospolitej"
Bóg chce, abyśmy weszli do wspólnej Europy
Fot. Jakub Ostałowski
- Jeżeli Polacy tak zdecydują w czerwcowym referendum, w przyszłym roku Polska stanie się członkiem struktur zjednoczonej Europy. Dla części osób będzie to symbolicznym zakończeniem etapu budowania wolnej Polski. Czym będzie to wydarzenie dla Kościoła?
- Dla Kościoła wielkich zmian ono nie oznacza, gdyż Kościół - jako powszechny - nie jest ograniczony do granic państwowych. Proces, z którym mamy obecnie do czynienia, to instytucjonalne rozszerzenie wspólnoty rynkowej większości krajów europejskich, a nie integracja europejska. Unia Europejska jest w fazie przebudowy i tworzenia stosunków polityczno-ekonomicznych, które, gdy się zakończą, mogą być etapem do integracji rozumianej jako łączność duchowa. Na razie odbywa się czysta kalkulacja, liczenie, kto ile zyska, ile straci, ile może otrzymać, ale to nie jest integracja. Integracja to poczucie wspólnej kultury, jedności, solidarności, pomocy, przyjaźni, poczucie bycia Europejczykiem w taki sposób, jak góral czuje się Polakiem. Myślę, że ten etap nadejdzie. Proces zbliżenia i współpracy narodów tak się historycznie rozwinął, że tej wielkiej machiny nie da...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta