W gestii bezprawnego zarządcy
W gestii bezprawnego zarządcy
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI3
SYLWIA SZPARKOWSKA
Kilkudziesięcioma budynkami w warszawskiej dzielnicy Rembertów zarządza Zrzeszenie Właścicieli i Zarządców Domów. Nie robi remontów, nie płaci gminie podatków. Niedawno okazało się, że firma działa samozwańczo.
Do zbierania czynszów od lokatorów nikt jej nie upoważnił.
Historia Zrzeszenia sięga lat 60. Wtedy w Rembertowie komunistyczne władze powołały instytucję, która, w imieniu prywatnych właścicieli, zarządzała ich domami. Ponieważ właściciele nie mogli zarabiać na kamienicach, Zrzeszenie zbierało czynsze od mieszkańców domów - właścicieli i od tzw. lokatorów kwaterunkowych, osiedlanych tam przez państwo.
Nabici w nazwę
Dzisiaj firma, posługująca się pieczątkami dawnego Zrzeszenia, dalej zbiera czynsze, mimo że nie ma do tego żadnych upoważnień. Nie mogą sobie z nią poradzić ani właściciele domów, ani gmina. Sprawę przekazano do prokuratury, ale ta bada ją już od trzech lat.
Według urzędników gminy, między Zrzeszeniem z lat 60. a tym, które teraz zarządza domami, nie ma żadnej ciągłości...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta