Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ach! To był szał

03 grudnia 2003 | Rzecz o... | BM
źródło: Nieznane

Hybrydy wspomina Wojciech Młynarski

Ach! To był szał

(c) KATARINA STOLZ

Rz: Obchodzi pan właśnie czterdziestolecie pracy artystycznej. To chyba niezły moment, by powspominać początki pana kariery.

WOJCIECH MłYNARSKI: Rzeczywiście, zaczynałem w kabarecie studenckim Hybrydy w latach 1961-1963, ale najpierw przychodziłem tam w celach czysto towarzyskich. Hybrydy należały do Uniwersytetu Warszawskiego i trafiłem tam, bo, po pierwsze, studiowałem na uniwerku polonistykę, a po drugie, mieszkałem bardzo blisko klubu. Z początku szedłem tam, żeby potańczyć. W czwartki, soboty i niedziele odbywały się wieczorki taneczne, grały świetne jazzowe grupy, którym przewodził Jerzy Duduś Matuszkiewicz. Przez klubową salkę przewinęły się setki muzyków. Regularnie odbywały się tam jam sessions i wtedy łączono przyjemne z pożytecznym - muzycy dopieszczali repertuar, a my, wykorzystując okazję, tańczyliśmy.

Tańczyło się w jednej sali, dwie pozostałe zajmowała kawiarnia. W Hybrydach panowała miła, kameralna atmosfera. Nie tak jak dziś, gdy decybele rozrywają uszy i nie słyszy się własnych słów. Wtedy liczyło się, co kto powie i, muszę przyznać, miałem w klubie niezłe notowania. Byłem dowcipny, słynąłem z ripost, a to ceniono. Hybrydy zapamiętałem jako klub, który w tych szarych i śmiertelnie nudnych czasach był barwny, frapujący. Tam czas płynął...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3092

Spis treści
Zamów abonament