Charakter prawny układów republikańskich
Charakter prawny układów republikańskich
STANISŁAW GEBETHNER
Sądy powszechne nie są powołane do oceniania, czy ratyfikacja umowy została dokonana w rozumieniu prawa międzynarodowego.
NSA w wyrokach z 12 grudnia 2003 r. (II SAB 219/03 i II SAB 221/03, artykuł "Prawo zabużan w rękach ministra") zobowiązał ministra spraw zagranicznych do rozpatrzenia wniosków o ogłoszenie w Dzienniku Ustaw nazywanych potocznie układami republikańskimi porozumień z 9 września 1944 r. zawartych przez PKWN z rządami: Białoruskiej SRR i Ukraińskiej SRR, dotyczących ewakuacji obywateli polskich z terytoriów tych republik. Uznał bowiem, że układy te były umowami ratyfikowanymi. Tymczasem wedle prawa międzynarodowego i konstytucyjnego - obowiązującego tak w czasie ich zawarcia, jak i dzisiaj - umowy te nie musiały być, i nie były, ratyfikowane. Nie ma więc podstaw prawnych do żądania ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
NSA w uzasadnieniach tych wyroków i wyroku z 29 maja 2003 r. (II SAB 420/02, artykuł "Umowy republikańskie są ważne") wadliwie zinterpretował przepisy prawa konstytucyjnego, tego z 1944 r. i obecnego (dotyczy to przede wszystkim art. 241 ust. 1 konstytucji ), i błędnie ocenił fakty związane z zawarciem tzw. układów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta