Miller i Oleksy: Biografie równoległe
Miller i Oleksy: Biografie równoległe
Oleksy i Miller zawsze toczyli spory w zaciszu gabinetów. Publicznych sporów unikali.
FOT. PIOTR KOWALCZYK
Od zawsze konkurowali ze sobą i po cichu się zwalczali. Trudno oprzeć się wrażeniu, że ta niechęć trwa do dzisiaj. Mimo że jeden jest premierem i mianował drugiego wicepremierem. Ostatnie wypowiedzi Józefa Oleksego o potrzebie rozdzielenia funkcji premiera i szefa partii, które pełni Leszek Miller, mogą otworzyć nowy etap konfliktu między nimi.
Nie toczyli ze sobą bojów otwarcie. To kwestia charakterów, temperamentu, politycznej kalkulacji, ale też zwyczajów na lewicy. Robili to w zaciszu gabinetów, za plecami. Chętnie opowiadali dziennikarzom niezbyt miłe rzeczy o sobie.
Rywalizacja między nimi o popularność w partii, kopanie pod sobą dołków, były przez lata publiczną tajemnicą. Niechęć Millera do Oleksego i odwrotnie wywarły spory wpływ na to, co się działo na lewicy w ostatniej dekadzie.
Niewątpliwie przełomowym wydarzeniem w ich stosunkach była afera "Olina". Oleksy, będący wtedy u szczytu popularności w partii i poza nią, z dnia na dzień stał się czarną owcą. Miller, który dopiero budował swoją pozycję, mógł wtedy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta