Aristide uciekł z Haiti
Aristide uciekł z Haiti
- Rozmowa z generałem Sławomirem Petelickim : Małe szanse na spokój
- Guy Philippe - sylwetka
Rebelianci z Narodowego Frontu Oporu, z Loisem Jodelem Chamblainem na czele, świętują w Cap-Haitien dymisję prezydenta Aristide'a
(C) AP
Mapa
Pod presją Stanów Zjednoczonych i Francji prezydent Jean-Bertrand Aristide zrezygnował w niedzielę o świcie z urzędu i opuścił Haiti. Jego ustąpienia żądali rebelianci, którzy w ciągu kilku tygodni zajęli połowę kraju i szykowali się do szturmu na stolicę. Już wczoraj na Haiti wyruszyło 200 amerykańskich marines i oddział żołnierzy francuskich, a Rada Bezpieczeństwa zaczęła omawiać możliwość wysłania na wyspę międzynarodowych sił pokojowych. Aristide przypuszczalnie będzie zabiegać o azyl w RPA.
W zredagowanym w języku kreolskim oświadczeniu, które po wyjeździe Aristide'a odczytał premier Yvon Neptune, prezydent wyjaśnił, że podał się do dymisji, "aby zapobiec krwawej łaźni". Jego funkcje przejął tymczasowo Boniface Alexandre, dotychczas przewodniczący Sądu Kasacyjnego.
W Port-au-Prince rozgrywały się sceny dantejskie. Bandy młodych ludzi uzbrojonych w karabiny, pistolety i maczety...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta