Kto ratuje jedno życie
Kto ratuje jedno życie
Członkowie rodziny Ulmów poprawiają nagrobny napis
Fot. Krzysztof Łokaj
Abraham Segal dziwi się, że Polacy tak szybko zapomnieli, a wręcz wstydzą się przypominać o bohaterstwie polskich ofiar holokaustu. - To Markowa powinna stać się symbolem zachowań Polaków wobec Żydów. Ja jestem żywym przykładem, że tragedia w Jedwabnem stanowiła margines zachowań Polaków w czasie okupacji - mówi.
Archiwalne zdjęcie Józefa i Wiktorii Ulmów zamordowanych przez hitlerowców za przechowywanie Żydów podczas okupacji
Abraham Izaak Segal ma 74 lata. Mieszka w Izraelu. Wojnę przeżył w Markowej k. Łańcuta dzięki Janowi i Janinie Cwynarom, którzy przyjęli go jak własne dziecko. - Jako Romek Koliszewski pasłem krowy, spałem w stodole, ale jadłem ze wszystkimi przy stole. Żeby mnie nie rozpoznano, Janina uczyła mnie modlić się po polsku, kazała czytać Mickiewicza i Słowackiego, przynosiła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta