Najpierw trzeba przetłumaczyć
Najpierw trzeba przetłumaczyć
ROMAN KWIECIEŃ
Traktat konstytucyjny to bardzo obszerny dokument. Choćby tylko dlatego nie odpowiada rozumieniu konstytucji jako zasadniczego aktu prawnego.
Przyjęty 18 czerwca w Brukseli traktat konstytucyjny nie wprowadza zmian zasadniczych. Wiele jego przepisów ma korzenie w obowiązujących przepisach TWE i TUE. Są oczywiście i ważne nowości, by wymienić choćby sprawę statusu prawnego UE (Unia uzyska niekwestionowaną podmiotowość w prawie międzynarodowym), ochrony praw człowieka (nadanie mocy wiążącej Karcie Praw Podstawowych) czy kwestie dotyczące systemu instytucjonalnego (sposobu ważenia głosów w Radzie Ministrów - obecnie Rada UE - powołania pochodzącego z wyboru przewodniczącego Rady Europejskiej oraz unijnego ministra spraw zagranicznych).
Tak jak inne traktaty
Konstytucja UE jest umową międzynarodową zawartą na czas nieokreślony, która uprawomocni się i wejdzie w życie tak jak traktaty założycielskie WE/UE i zmieniające je traktaty późniejsze (np. traktat z Nicei),...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta