Wyścig w piaskownicy
Wyścig w piaskownicy
Olimpijski stadion nocą
(C) AFP
PAWEŁ WILKOWICZ
Najsłynniejszy ostatnio dach na świecie, czyli wyrafinowana konstrukcja ze stali i szkła, przykrywająca Stadion Olimpijski, jest już na swoim miejscu, ale przed Grekami wciąż mnóstwo pracy.
Przez ostatnie miesiące emocjonowano się opóźnieniami na obiektach sportowych, tymczasem wciąż nieukończone są projekty mniej spektakularne, ale równie ważne dla powodzenia imprezy: kolej podmiejska, rozbudowa metra, trasa z Maratonu do Aten.
Koordynator igrzysk Denis Oswald, wydelegowany przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski do patrzenia na ręce greckim organizatorom i poganiania ich, kiedy trzeba, uważa, że sytuacja jest już opanowana. - Co prawda, wciąż trwają roboty na wielu obiektach, ale miesiąc ciężkiej pracy powinien sprawić, że 13 sierpnia Ateny staną na linii startu gotowe do biegu - mówi Oswald, który tydzień temu przyjechał do stolicy Grecji na jedną z ostatnich inspekcji.
RUSZYŁ TRAMWAJ
Udana operacja instalowania dachu nad Stadionem Olimpijskim, przeprowadzona w maju, dodała Grekom animuszu. W ostatnich tygodniach oddano do użytku kilka ważnych obiektów, m.in. centrum monitoringu i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta