Inwestorzy płacą za cudze błędy
Inwestorzy płacą za cudze błędy
NIK o inwestycjach handlowych
Roman Nowicki, przewodniczący Prezydium Konferencji Inwestorów, zwalczającej przeszkody, jakie stawiają biurokracja i niedoskonałe prawo
Jest lepiej, niż było. Dokonano ważnych zmian w przepisach, m.in. ograniczają swobodę działania urzędników i nieuczciwych organizacji.
Uściślone przepisy prawa budowlanego eliminują sytuację, w której każdy pieniacz mógł blokować każdą inwestycję. W sprawie mostu Siekierkowskiego w Warszawie było 700 protestów. W swoim czasie ocenialiśmy na 300 mln zł rocznie skutki działań organizacji powstałych tylko po to, żeby ściągać haracze od inwestorów; to były koszty łapówek dla nich albo wstrzymania przedsięwzięć. Zawiadamialiśmy prokuraturę o ich działalności, polegającej na wyłudzaniu pieniędzy w zamian za rezygnację z zaskarżenia inwestycji. Ta jednak umarzała sprawy, nie stwierdzając przestępstw.
IRENEUSZ WALENCIK
To nie organizacje ekologiczne winne są temu, że wyroki sądów administracyjnych wstrzymują inwestycje. Organizacje robią to, do czego mają prawo, a sądy to, co do nich należy. Bardzo często inwestorzy tracą czas i pieniądze dlatego, że urzędnicy wydają decyzje z naruszeniem przepisów.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta