Filmowe lekcje
Filmowe lekcje
(C) BULLS
David Cronenberg, Anthony Minghella, Jean-Jacques Annaud, Steven Spielberg, Sam Mendes, Martin Scorsese - wielu aktorów marzyłoby, żeby spotkać się z tymi reżyserami na planie...
Zawsze powtarzam, że największym przywilejem, jaki można osiągnąć w zawodzie aktora, jest praca z ludźmi, od których można się czegoś nauczyć. Pod tym względem jestem szczęściarzem.
Kino to lekcja?
Dla mnie tak. Dlatego uważnie wybieram role. Nigdy nie zagrałem wyłącznie dla pieniędzy.
Czego aktor uczy się na planie?
Można by pewnie powiedzieć: technik aktorskich, wyrażania uczuć poprzez drobne gesty, sposobów dochodzenia do prawdy o granej postaci. Ale takie stwierdzenia byłyby trywializacją. Każdy dobry film to kolejne życiowe doświadczenie. Nie zmienia człowieka, ale go wzbogaca. Bo aktor musi odpowiedzieć sobie na pytania, które stawia jego bohater. To pomaga zrozumieć coś więcej z siebie samego i ze świata.
We "Wzgórzu nadziei" Minghelli zagrał pan żołnierza, który wraca z wojny do miłości swego życia. Czy u progu XXI wieku nie jest to lekcja zbyt prosta? Za bardzo bajkowa?
Nie, dla mnie to była metafora ludzkiego losu. Jest jakieś podobieństwo między wędrówką Inmana a wędrówką człowieka przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta