Plaża po rosyjsku
Plaża po rosyjsku
PAWEŁ RESZKA
Z MOSKWY
Niektórzy wyjeżdżają i spędzają urlop za granicą, bo chcą się oderwać: żadnego radia, żadnej telewizji i całej krajowej sieczki. Niewykluczone, że wkrótce Rosjanie zostaną pozbawieni tej przyjemności. Wszystko za sprawą wcześniej nieznanego szerszej publice Michaiła Siesławinskiego.
Siesławinski, szef Federalnej Agencji ds. Prasy i Komunikacji Masowej, przykazał tutejszym firmom turystycznym, by domagały się od właścicieli zagranicznych hoteli i pensjonatów zapewnienia rosyjskim gościom dostępu do rodzimej telewizji. - Nasi turyści wydają na wypoczynek miliardy dolarów - oświadczył - a zagraniczni operatorzy turystyczni i właściciele hoteli nie spieszą się zapewnieniem Rosjanom najlepszych warunków do wypoczynku. Rodacy mają prawo oglądać wiadomości, wiedzieć co się dzieje w ojczyźnie, śledzić swoje ulubione audycje oraz seriale.
Na pewno...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta