Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mam nadzieję, że poezja mi wybaczy

07 czerwca 1993 | Świat | GŁ

Chcielibyśmy doprowadzić do autonomii kulturalnej Siedmiogrodu

Mam nadzieję, że poezja mi wybaczy

Rozmowa z Gezą Szöcsem, poetą, jednym z liderów Demokratycznego Związku Węgrów w Rumunii

Co dla pana znaczy być Węgrem w Rumunii?

Żeby odpowiedzieć na to pytanie, muszę nawiązać do historii. Ja istotnie żyję w Rumunii, choć jestem W ęgrem z regionu, w którym ludność węgierska zapuściła korzenie przed 1100 laty. Ten fakt określa moją tożsamość. Tacy jak ja, mieszkańcy Siedmiogrodu, pragną uczynić w szystko, aby społeczność w ęgierska mogła nie tylko zachować, ale i rozwijać przekazywane z pokolenia na pokolenie: język, kulturę, zwyczaje.

Ilu naprawdę jest Węgrów w Rumunii? Pytam, ponieważ dane rumuńskie różnią się od informacji węgierskich.

Jesteśmypewni, żeokoło 2 milionów.

Na jakiej podstawie opiera pan te dane?

Dokładną ewidencję prowadzą w ęgierskie Kościoły i związki wyznaniowe. Potwierdzają tę liczbę także wyniki wyborów w minionych 3 latach. Dla przykładu -- w 1990 r. Demokratyczny Związek W ęgrów w Rumunii otrzymał 1 mln głosów. Jeżeli do tego dodać osoby poniżej 18 lat, czyli nie mające prawa do głosowania, a także około 20 proc. osób, które nie w zięły udziału w wyborach, oraz 15 -- 20 proc. , tych, które...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 54

Spis treści
Zamów abonament