Skandal na Kremlu
Skandal na Kremlu
W sobotę, kilkadziesiąt minut po rozpoczęciu na Kremlu narady konstytucyjnej, doszło do skandalu, który postawił pod znakiem zapytania przyszłość samej narady. Przewodniczący Rady Najwyższej Rusłan Chasbułatow został " wyklaskany" z trybuny. Demonstracyjnie opuszczając salę obrad, pociągnął za sobą kilkudziesięciu jej uczestników. Jednego z najbardziej zagorzałych "obrońców" przewodniczącego siłą wyniesiono z sali. I tak już niewielkie szanse na pokojowe uregulowanie "kryzysu konstytucyjnego" po sobotnim incydencie zmalały jeszcze bardziej.
O twierając naradę konstytucyjną, prezydent Borys Jelcyn przedstawił własny projekt ustawy zasadniczej i zaproponował tryb jej przyjęcia: po uzgodnieniu ostatecznego tekstu powinien być on parafowany przez pełnomocnych przedstawicieli członków Federacji Rosyjskiej i -- bez dyskusji -- zatwierdzony przez Zjazd Deputowanych Ludowych. Jesienią br. , ale nie później niż w październiku, miałyby się odbyć w ybory do nowego dwuizbowego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)