Oszuści zacierają ręce
Kradzieże samochodów -- plagą ubezpieczycieli
Oszuści zacierają ręce
Mieszkaniec Elbląga kupił mercedesa od kolegi z Warszawy, który nigdy nie miał samochodu. Zapłacił 200 milionów złotych. Następnie postanowił sprzedać go innemu koledze z tej samej miejscowości. Panowie doszli do wniosku, że najlepiej dokonać transakcji za pośrednictwem spółki handlującej używanymi samochodami. Kupujący postanowił zaciągnąć na ten cel kredyt. Wcześniej jednak przekazali sobie samochód, by nowy właściciel mógł go zarejestrować i ubezpieczyć. Polisę wypisano na 550 milionów złotych. Następnego dnia obaj panowie pojechali do banku odebrać pieniądze. Wychodzą -- mercedesa nie ma.
-- Był samochód, czy nie? -- zastanawiał się podczas zakończonej w miniony w eekend konferencji, przedstawiciel jednej z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)