Jak uratować porwaną Polkę?
Jak uratować porwaną Polkę?
Pani Teresa wyszła za mąż za Irakijczyka Abdula Hussaina Khalifę i od kilkudziesięciu lat mieszkała w Bagdadzie. Zniknęła w środę wieczorem. Na wieść o porwaniu Polki polskie władze zostały postawione na równe nogi. Zmobilizowano wszystkie najważniejsze instytucje w państwie.
Jak uratować Polkę? - pytanie nie schodziło wczoraj z ust niemal wszystkich głównych polityków w kraju. Odpowiedź rządu była jednoznaczna. Negocjacji z terrorystami nie będzie. Czy Polska szykuje akcję odbicia zakładniczki?
W Warszawie natychmiast powołano sztab kryzysowy. Na czele stanął minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz. - Minister uruchomił wszystkie nitki, zarówno dyplomatyczne, jak i niedyplomatyczne. Działania trwają na terenie Iraku i Polski. Obejmują bardzo szeroki krąg - mówiła "Rz" Justyna Lewańska z biura rzecznika MSZ. Polskie władze są w stałym kontakcie z Ambasadą RP w Bagdadzie i władzami irackimi. Korzystają z pomocy cywilów i wojska. - Zrobimy wszystko, by kobieta wyszła z tego cała i zdrowa - zapewniała nas Lewańska. Wczoraj cały czas trwały próby skontaktowania się z rodziną Polki zarówno w Iraku, jak i Polsce. Pomocny może się okazać m.in. mąż porwanej. - Od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
