Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Marsz przeciw Kuczmie

29 października 2004 | Publicystyka, Opinie | BO
źródło: Nieznane

Nowy zastrzyk optymizmu dla opozycji

Marsz przeciw Kuczmie

RYS. MIROSŁAW OWCZAREK

Świat patrzy dziś jednym okiem na Amerykę, a drugim na Ukrainę. I chociaż wybory tam i tu są wagi nieporównywalnej, to jednak mają jedną wspólną cechę: nikt nie może przewidzieć wyników. W Stanach Zjednoczonych takie sytuacje zdarzają się często, na Ukrainie jest to zjawisko nietypowe. I właśnie tym różni się ukraiński system oligarchicznej autokracji od pokrewnych układów w państwach postradzieckich. Autokracji opartej nie na konstytucjach, ustawach, parlamencie, rządzie i partiach, lecz na gołym okiem niepostrzegalnej sieci powiązań mafijnych w głównych strukturach państwowych.

"Sycylia" - określił to trafnie były sekretarz stanu USA Henry Kissinger pod koniec pobytu w Kijowie, nie zważając na to, że był gościem Wiktora Pinczuka, jednego z najwybitniejszych ukraińskich "Sycylijczyków", głównej postaci wpływowej mafii dniepropietrowskiej, zięcia prezydenta Kuczmy. Jest właścicielem lub głównym akcjonariuszem przemysłu hutniczego, największych fabryk rur, sześciu cukrowni, domu bankowego Bank Kredyt-Dniepr, trzech stacji telewizyjnych.

Rozdwojenie jaźni

Bogatszy od Pinczuka jest chyba tylko Renat Achmetow, potentat w Zagłębiu Donieckim władający największymi zakładami...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3369

Spis treści
Zamów abonament