Duch wielkiego lidera
Duch wielkiego lidera
Jaser Arafat dostał od historii znacznie więcej czasu na wypełnienie swej misji, niż większość przywódców. Umierał jako ten, który od trzydziestu pięciu lat przewodził Palestyńczykom. Mimo to zostawił swój naród w tragicznej sytuacji: bez państwa, w trakcie skazanej na przegraną wojny, ze zbankrutowaną gospodarką. Czy jego następcy zdołają ożywić i doprowadzić do końca historyczną misję Palestyńczyków? To zależy od tego, jak określą swój cel.
Cała historia Arafata świadczy o niezachwianej wierze w to, że jego posłannictwem jest zniszczyć Izrael bez przebierania w środkach i zbudować na jego miejscu arabskie państwo Palestynę. Nie interesowało go niepodległe państwo palestyńskie, które nie obejmowałoby całego Izraela. Z równą obojętnością podchodził do kwestii materialnego bytu swojego narodu i do szczególnych wymogów zadania, jakim jest zaprojektowanie politycznego i gospodarczego ustroju, zdolnego do przetrwania i funkcjonowania.
Dziś, w epoce po Arafacie, Palestyńczycy muszą dokonać wyboru spośród kilku strategii. Na nieszczęście większość scenariuszy wiąże się z kontynuacją przemocy i terroru.
Umiarkowana strategia stawia sobie za cel jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta