Po nitce do... PESEL-u
Rejestry publiczne to nieoceniona kopalnia wiedzy o innych przedsiębiorcach. Administracja publiczna przetwarza ogromne ilości informacji na ten temat, nawet jeśli często są one rozrzucone w różnych rejestrach i pod okiem różnych organów. Kłopot w tym, że do zebranych w ten sposób danych nie zawsze można zajrzeć.
- Przeszedłem przez wszystkie etapy drogi pozyskiwania danych mojego dłużnika i nic nie wskórałem. Głównie za sprawą stanowiska instytucji publicznych. Mam wyrok sądu i klauzulę jego wykonalności. Mimo to urząd stanu cywilnego zasłonił się ustawą o ochronie danych osobowych, a urząd skarbowy - ustawą o tajemnicy skarbowej itd. Pisałem prośby do komornika i sądu. Bezskutecznie, pisma pozostały bez odpowiedzi. Jak w takich warunkach znaleźć dane dłużnika? - skarży się czytelnik DOBREJ FIRMY.
Skoro czytelnikowi udało się już pokonać etap postępowania rozpoznawczego przed sądem (właśnie ono kończy się wydaniem wyroku), to znaczy, że jakieś dane o swoim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta