Nie karać za popularność
MAREK PAŁUS: Powiedzmy: sporty popularne - nie chodzi tylko o gry, lecz dyscypliny, które powodują, że ludzie sami chcą uprawiać sport, zaczynają odczuwać potrzebę ruchu. Wsparcie takich sportów powinno być elementem polityki prozdrowotnej państwa. Poza tym międzynarodowy sukces w popularnym sporcie jest znakomitą promocją kraju. Mam na myśli nie tylko gry zespołowe, ale i lekką atletykę, pływanie, kolarstwo, czyli sporty całego życia, w których każdy może się identyfikować z mistrzem - wsiąść na rower czy przypiąć narty. Ostatnio zjednoczyliśmy front w naszych staraniach, próbujemy wymuszać zmiany. Najbardziej cieszy, że sportowi decydenci rozumieją, że już nie da się finansować równo wszystkich dyscyplin. Musi być wyselekcjonowana grupa sportów istotnych z punktu widzenia państwa, ze względu na ich popularność, walory zdrowotne, pozycję międzynarodową. Chodzi o to, by przy rozdziale środków...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta