Samochodem po plaży
Samochodem po plaży
-- Przed wojną -- mówi pani Janina Kaczkowska, Polka, wdowa po albańskim dyplomacie, mieszkająca od ponad pół wieku w Tiranie -- do Albanii przyjeżdżali, a najczęściej przypływali statkami (duży port w Durres, 45 km od Tirany) najbogatsi i najbardziej schorowani ludzie. Tutaj było bowiem najczystsze w Europie powietrze, najwspanialsza roślinność i spokój. Leczenie ciszą. Kuracjusze mieszkali w willach, których nie wynajmowali, lecz kupowali.
Dziś zainteresowanie Albanią jest pewnie jeszcze w iększe, a to dlatego, że była ona zamknięta dla świata przez prawie pięćdziesiąt lat. Z Polski najszybciej oczywiście jest samolotem przez Budapeszt. Malev wykonuje trzy rejsy tygodniowo (przed laty było bezpośrednie połączenie LOT-owskie W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)