Niepokorny prokurator
Niepokorny prokurator
Z Jerzym Łabudą, p. o. prokuratorem wojewódzkim w Warszawie, rozmawia Anna Marszałek
Od miesiąca pełni pan obowiązki szefa największej prokuratury w Polsce. Kilka dni temu pojawił się pan w prasie jako "protestujący przeciwko naciskom MSW i prokuratora generalnego".
-- Nie było nacisków ze strony prokuratora generalnego. Ma on prawo żądać informacji w każdej sprawie i takie żądanie nie jest tożsame z wywieraniem nacisków.
Z jakimi formami nacisku w takim razie pan się zetknął?
-- Mnie nacisk kojarzy się z konfliktem, a taki na płaszczyźnie prawa między organami procesowymi nie może istnieć.
Prokuratura prowadzi jednak postępowanie w tzw. sprawie plakatowej.
-- Potwierdzam, że wszczęliśmy śledztwo o lżenie prezydenta z art. 270 k. k. w związku z art. 273 k. k. Doniesienie o przestępstwie złożył UOP, dołączając plakaty.
Czy rzeczywiście UOP domagał się wydania nakazów przeprowadzenia rewizji w domach i biurach autorów plakatów i osób je rozlepiających?
-- Nie odpowiem pani na to pytanie. Mogę jedynie stwierdzić, że wszelkie działania procesowe, jakie prokuratura podjęła, były zgodne z prawem.
Prowadzicie wiele spraw, które określane są jako "polityczne", ponieważ występują w nich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)