Zamachy przed wyborami
Bomba, umieszczona w pojemniku na śmieci, wybuchła w stolicy Iranu Teheranie. Do eksplozji doszło wczoraj wieczorem na jednej z zatłoczonych ulic w dzielnicy handlowej. Zginęła jedna osoba, a cztery zostały ranne.
Aż cztery bomby wybuchły w Ahwazie w prowincji Chuzestan, na południowym wschodzie kraju. Ładunki podłożono niedaleko budynków rządowych. Zginęło osiem osób, blisko 40 zostało rannych. - Zamachy mają na celu zastraszenie ludzi i zmniejszenie frekwencji - stwierdził zastępca gubernatora Chuzestanu ds. bezpieczeństwa, Golamreza Szariati.
Ali Akbar Haszemi Rafsandżani, eksprezydent, który kandyduje ponownie, oświadczył, że Iran musi skupić się na budowaniu zaufania Zachodu. - Musimy przekonać go, że nasz program nuklearny jest wyłącznie pokojowy- stwierdził.
m.szu., ap, pap