Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie zapomnę tych smaków

23 lipca 2005 | Ekonomia | AB
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

POLSKIE RODY BIZNESOWE Restauracje rodziny Zielińskich: dziadek miał karczmę na Wartą, ojciec restaurację pod Łodzią, a synowie po kilka lokali w Łodzi Nie zapomnę tych smaków W Dworku najlepszym dniem była niedziela. Potrafili sprzedać do 350 drugich dań. Restauracja miała wtedy 60 miejsc. Bywało, że przed wejściem czekała spora kolejka Restauratorzy Zenon, Grzegorz, Marek i Maciej Zielińscy przed jedną z rodzinnych restauracji - Dworek (c) MARIAN ZUBRZYCKI

- To było mistrzostwo świata. Nie wiem, czy McDonald byłby w stanie pobić ten rekord - zastanawia się Grzegorz Zieliński. Jego dziadek, ojciec, brat i syn prowadzili restauracje. U jednych ta przygoda trwa przez całe życie, jak u Grzegorza czy jego brata Marka, u innych jest znaczącym epizodem, jak u dziadka Stanisława czy ojca Zenona.

Grzegorz jest właścicielem lub współwłaścicielem bodaj największej liczby restauracji w Łodzi.

Specjalizacja: wędliny suche

Kiedy pytam Zenona Zielińskiego, czego nauczył się od swojego ojca, jeżeli chodzi o prowadzenie restauracji, odpowiada: smaków. Wspomina domowe prażuchy z mąki gruboziarnistej, babkę ziemniaczaną, marynowane węgorze w śmietanie...

- Smaki. Tych nie zapomnę. Ojciec był masarzem i prowadził karczmę. Specjalizował się w wędlinach suchych. Eksportował je nawet do Niemiec. Jak się taką suchą kiełbasę łamało, słychać było wyraźny trzask. Miała smak. Miała zapach.

Grzegorz...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3592

Spis treści
Zamów abonament