Klienta nie przechytrzysz
W umowach zawieranych z innymi przedsiębiorcami istnieje właściwie wolnoamerykanka. Treść kontraktu można kształtować dobrowolnie, oczywiście w granicach obowiązującego prawa. Natomiast w umowach z konsumentem trzeba być ostrożnym i stosować szczególnie restrykcyjne konstrukcje prawne. Niestety, niewielu właścicieli firm zdaje sobie z tego sprawę.
Dyktowanie konsumentom niedozwolonych klauzul umownych może wiązać się nie tylko z konsekwencjami prawnymi, ale z kompromitacją firmy i utratą istotnej części klienteli. Na straży prawidłowości i legalności umów konsumenckich stoi Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który informacje o ewentualnych nieprawidłowościach natychmiast opublikuje na swej stronie internetowej oraz przekaże przedstawicielom mediów. Również Sąd Najwyższy coraz chętniej dostrzega interesy konsumentów i ich nierówną walkę z wielkimi korporacjami.
Dlatego dziś przedstawiamy najważniejsze zasady, których przestrzeganie zagwarantuje przedsiębiorcy, że w przygotowanych przez niego umowach przedstawiciele Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie dopatrzą się błędów i naruszeń...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta