"To się nie mieści w stereotypie"
Z dużym zainteresowaniem i wzruszeniem przeczytałem tekst " To się nie mieści w stereotypie " ("Rz" 172, 25.07.2005 r.). Pozwolę sobie jednak nie zgodzić się ze stwierdzeniem końcowym: "Przypadek Bronisława Marchlewicza i dwóch innych odznaczonych przez Yad Vashem policjantów (...) każe zrewidować stereotyp o "granatowej policji", w której oprócz kolaborantów było też wielu takich jak oni bohaterów."
Otóż, wydaje mi się, że burzyć należy wszelkie stereotypy, ale też nie ma potrzeby tworzyć nowych. Niech więc każdy przypadek wielkiej szlachetności i bohaterstwa będzie wydobyty i uhonorowany, ale bez uogólnień. Bogu dzięki byli tacy jak pan Bronisław Marchlewicz. Czy było ich wielu? Mówmy prawdę...
ks. Romulad J. Weksler-Waszkinel, Lublin Czytaj także- To się nie mieści w stereotypie