Napad na dzieci dyplomatów
Czterech nastolatków - dzieci pracowników ambasady rosyjskiej w Warszawie - zostało wczoraj po południu pobitych w jednym z mokotowskich parków. Młodych Rosjan w wieku 15 - 16 lat oraz ich kolegę Kazacha zaatakowała grupa ok.15 mężczyzn. - Napad miał tło rabunkowe. Ofiarom skradziono telefony komórkowe oraz drobną sumę pieniędzy - opowiada Michał Lipiński z Komendy Stołecznej. Pobici trafili na obserwację do szpitala przy ul. Wołoskiej. Jak podaje agencja ITAR-TASS u dwójki z nich stwierdzono wstrząśnienie mózgu. Sprawców nie zatrzymano.
blik