Nocą bez aptek
- Gdy rozcięłam sobie rękę, to w poszukiwaniu bandaża i plastrów zamiast do farmaceuty biegłam do nieznajomych sąsiadów - denerwuje się 24-letnia Marta Wasilewska, która od kilku dni mieszka przy ul. gen. Sosnkowskiego.
Nocnym z temperaturąNa szybach otwartych w ciągu dnia aptek wywieszone są adresy najbliższych placówek dyżurnych. Znajdują się one m.in. przy ul. Grójeckiej 76 (Ochota) albo w al. Solidarności 149 (Śródmieście).
Zbulwersowani sytuacją są zwłaszcza ci, którzy nie mają własnego samochodu i np. po środki przeciwbólowe jeżdżą nocnymi autobusami. Tak jak 34-letnia Milena Pawlak z ul. Wapowskiego. Kobieta cierpi na tyłozgięcie szyjki macicy. Ta przypadłość daje o sobie znać zwłaszcza podczas menstruacji. Jej bóle - jak przekonuje - są porównywalne z porodowymi.
-...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta