![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Uczucia są najważniejsze
Joe Wright: Przyznaję, że wcześniej nie czytałem powieści, poznałem ją jednocześnie ze scenariuszem. Zaszokował mnie realizm w opisach Jane Austen i to poddało mi myśl pracy w plenerze. Chciałem, by aktorzy zagrali w całkowicie realnym świecie.
Co uznał pan za najważniejsze?Zignorowałem fakt, że jest to historyczny dramat. Chodziło mi o uczucia i realizm postaci. To najważniejsze w każdym opowiadaniu, bez względu na to, czy jest z roku 2005 czy 1797. Nie chciałem, by tak jak w innych filmach historycznych szeroko pokazywać wnętrza, pałace, powozy etc. Ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
