![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Wolne moce produkcyjne
Przemysł mięsny w Polsce
Wolne moce produkcyjne
Przemysł mięsny najprawdopodobniej utrzyma stosunkowo niską rentowność. Jest ona spowodowana niewystarczającą podażą surowca z jednej strony, z drugiej zaś zubożeniem społeczeństwa, które coraz częściej zamiast drogich wędlin wybiera salcesony lub pasztetową.
W Polsce działa 7480 przedsiębiorstw zajmujących się ubojem i przetwórstwem mięsa. Tylko 480 z nich to przedsiębiorstwa przemysłowe. Resztę stanowią niewielkie zakłady prywatne. Dla tak dużej liczby producentów nie ma miejsca na rynku. Przetrwają zatem najlepsi. Już dziś można prognozować, które to będą zakłady.
Przetwórstwo mięsa
Najbardziej newralgiczny punkt przerobu mięsa -- ubój -- znalazł się od początku lat 90. w prywatnych rękach, nad czym ubolewają ubojnie przemysłowe. Twierdzą, że ubój gospodarczy bardzo często prowadzony jest w złych warunkach sanitarnych, a ponadto prywatni rzeźnicy, nie dysponując odpowiednimi maszynami i technologiami, nie są w stanie przerobić wszystkiego. W ten sposób marnuje się sporo surowca.
Ilość tzw. ubojów gospodarczych, która w 1988 roku wynosiła 190 tys. ton, w 1992 roku wzrosła do poziomu 1225 tys. ton. W tym samym czasie ubój przemysłowy skurczył się o połowę.
Kolejne lata charakteryzował spadek krajowej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
