Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Informacje

05 lipca 1995 | Świat | MT

Informacje

Coraz liczniejsi przedstawiciele kubańskiej opozycji w kraju i na emigracji zaczynają godzić się z myślą, że demokratyczne przemiany na Kubie nie zostaną ani narzucone z zewnątrz, ani wymuszone przez zryw mas, ale nastąpią dzięki powolnej ewolucji komunistycznej partii.

Pojednanie z Kubą Fidela

Małgorzata Tryc-Ostrowska

Kilkunastu kubańskich dysydentów, żyjących na wygnaniu, dyskutowało niedawno na Kubie z przedstawicielami władz o zaletach demokracji. Eloy Gutierrez Menoyo, który spędził ponad 20 lat w kubańskich więzieniach za próbę obalenia reżimu, odbył z tej okazji długą rozmowę z Fidelem Castro i wyniósł z niej jak najlepsze wrażenie. Umiarkowany odłam działającej na Kubie opozycji twierdzi, że demokratyzację powinien zapoczątkować nie kto inny jak Fidel.

Według raportu opracowanego przez amerykańskich irosyjskich ekspertów na zamówienie Pentagonu, także w interesie Stanów Zjednoczonych leży, by Castro zachował jak najdłużej władzę. Komisja Europejska zaproponowała przed kilkoma dniami "piętnastce" dialog polityczny z Hawaną. Wbrew hasłu "Cuba si, Fidel no", nadal skandowanemu podczas antycastrowskich demonstracji w USA, Lider Maximo i Kuba wydają się skazani na siebie. Przynajmniej na najbliższe lata.

Zwycięża realizm

Opinie o...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 522

Spis treści
Zamów abonament