Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dłuższy uścisk dłoni

07 lipca 1995 | Świat | AK

W londyńskim Hotelu Hilton Ricardo Eichman spotkał się z izraelskim komandosem, który 35 lat temu porwał jego ojca

Dłuższy uścisk dłoni

Aleksander Klugman z Tel Awiwu

Ricardo Eichman, 40-letni niemiecki profesor archeologii, jest najmłodszym synem Adolfa Eichmana, który w czasie II wojny światowej kierował "ostatecznym rozwiązaniem kwestii żydowskiej", czyli akcją zagłady 6 milionów Żydów europejskich. 75-letni Cwi Aharoni jest emerytowanym funkcjonariuszem izraelskiego wywiadu, Mosadu. Wraz z kilkoma innymi funkcjonariuszami wchodził w skład specjalnego komanda, które w maju 1960 r. porwało w Buenos Aires Adolfa Eichmana i sprowadziło go do Izraela. Postawiony przed sądem w Jerozolimie Eichman został skazany na śmierć. Wyrok wykonano przez powieszenie, po czym zwłoki zostały skremowane, a popiół wrzucony do morza poza wodami terytorialnymi Izraela.

Obaj -- syn oprawcy oraz człowiek, który ujął Adolfa Eichmana i oddał w ręce izraelskiej sprawiedliwości -- spotkali się w londyńskim Hotelu Hilton z inicjatywy izraelskiego dziennikarza akredytowanego w RFN.

"Cwi Aharoni -- przedstawił się starszy pan, podając rękę niemieckiemu profesorowi. -- Pragnę pana zapewnić, że nasze spotkanie jest dla mnie bardzo uciążliwe, gdyż jestem człowiekiem, który spowodował, że jako 6-letnie dziecko...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 524

Spis treści
Zamów abonament