Spór o wąsy
Spór o wąsy
Po prawie dwutygodniowym strajku powrócili do pracy robotnicy z fabryki wytwarzającej tekstylia Hintex w Indonezji. Strajk jak strajk -- nie byłby niczym nadzwyczajnym. Natomiast jego powód jest niezwykły -- nie pracowano, bo menedżment zabronił robotnikom nosić wąsy i brody. Interweniowało ministerstwo pracy, robotnicy wrócili do warsztatów i mogą zapuścić zarost, ale przedtem muszą wysłuchać argumentów pracodawców. Jak na razie, nie podano żadnego oficjalnego powodu, dlaczego zarost w fabryce tekstyliów miałby być niedopouszczalny. Jak stwierdził rzecznik strajkujących robotnków, załoga miała jeszcze inne zażalenia, np. uznano, że opieka zdrowotna jest niewystarczająca, oraz nie odpowiadało im to, że nie wolno w ich zakładzie działać związkom zawodowym. "To wszystko jednak nic -- stwierdził. Najważniejsze, że nie wolno było nosić brody. I to było powodem do strajku".
D. W. .