Przestępstwo czy dobry uczynek
Opieka i nadzór wymagają reorientacji
Przestępstwo czy dobry uczynek
Janina Zaporowska , Jacek Mazurkiewicz, Józef Niedworok
Rozwiązaniem wielu dramatów dzieci nie jest i nie może być natychmiastowe umieszczenie małoletniego w policyjnej izbie dziecka lub pogotowiu opiekuńczym. Mimo to reagować trzeba od razu. I to prawie zawsze wbrew woli rodziców lub opiekunów, którym tymczasem nikt władzy rodzicielskiej nie ograniczył czy praw opiekuńczych nie zakwestionował. Przy tym każdy, kto bez zgody prawnych opiekunów zatrzymuje rozdygotane, zapłakane lub nawet pobite dziecko, dopuszcza się przestępstwa. I jak dotkliwie poucza prokuratorska oraz sądowa praktyka, całkiem realnie naraża się na odpowiedzialność karną, co najmniej zaś na uciążliwe dochodzenie lub proces.
Są to wystarczające powody dla zaproponowania nowelizacji art. 188 kodeksu karnego. Tego właśnie, którego powściągliwa treść jest źródłem poważnych prawnych oraz społecznych zagrożeń. Przepis ten stanowi: "Kto wbrew woli osoby powołanej do opieki lub nadzoru uprowadza lub zatrzymuje małoletniego albo osobę nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5". Już prima facie narzuca się tu propozycja, aby dotychczasową treść art. 188 potraktować, bez jakichkolwiek zmian,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)