Do redakcji
Do redakcji
Zabytkowe stołki
W nawiązaniu do artykułu redaktor Ryszardy Sochy zatytułowanego "Zabytkowe stołki" ("Rz" nr 136 z 13 czerwca br. ) godzi się wnieść parę uwag reprezentujących inny punkt widzenia na sprawy w nim poruszane.
Wierzę, że PKZ doczekają się kiedyś, podobnie jak ich twórca, profesor Tadeusz Polak, sprawiedliwej oceny. Rozumiem sentymenty pracowników PP PKZ Warszawa zmierzające do ratowania firmy za wszelką cenę, bo sama je mam, ale nie mogę zaakceptować metod dyrekcji przedsiębiorstwa.
Już wpołowie lat osiemdziesiątych stało się oczywiste, że struktura PKZ jest anachroniczna wobec trudnej sytuacji ekonomicznej, a później rosnącej konkurencji. Trzeba przyznać, że najtrudniej z wizją wielkiego przedsiębiorstwa było się rozstać profesorowi Polakowi, a rozpoczęte przez niego próby, może nie najszczęśliwsze z perspektywy lat, przerwało odejście ze stanowiska dyrektora naczelnego. Ogromna baza materialna PKZ stała się niemożliwa do utrzymania i zachowania, a konieczność odprowadzania podatków od jej wartości była nieustannie zaciskającą się pętlą. Małe firmy konserwatorskie, tworzone często przez byłych pracowników PKZ, przygotowanych i z umiejętnościami konserwatorskimi, wygrywały i wygrywają każdy przetarg ze spółkami PKZ. I jest to słuszne. Należy jednak uczciwie postawić pytanie, czy ten...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta