![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Jest jeszcze miejsce na rynku
Zapotrzebowanie na nietypowe usługi kurierskie nie zna granic. - Jedna klientka chciała być codziennie wożona z pracy do domu jako paczka - tylko tak mogła się bowiem rozliczać z firmą. Nie mogła opłacać swoich przejazdów, ale wysyłkę przesyłek jak najbardziej - opowiada Olga Kozierowska z DPD Masterlink. Kurier zlecenia przyjąć nie mógł. Firma nie zajmuje się bowiem przewożeniem żywego towaru.
TNT z kolei zapowiada, że podejmie się transportu wszystkiego, czego przewożenie jest zgodne z przepisami prawa polskiego. - Swojego czasu przewoziliśmy np. tkanki toruńskich łabędzi zarażonych wirusem ptasiej grypy z Puław na Wyspy Brytyjskie, a nawet żywego królika do Irlandii i z powrotem - mówi Aleksandra Stasiak, rzecznik TNT Express Polska.
Jedną z nietypowych przesyłek, których dostarczenia podjął się TNT, była...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
