Z prywatnego konta na konto spółki
Niejednokrotnie zdarza się, że wspólnicy spółki cywilnej mniej lub bardzie formalnie ją dofinansowują. Z własnych pieniędzy kupują coś na rzecz spółki, środki z osobistych kont inwestują w jej działalność. Przy małych kwotach takie operacje bywają niekiedy nie do wychwycenia. Gdy jednak w grę wchodzą większe sumy, powstaje pytanie o charakter takich przepływów, a w ślad za tym o ich skutki podatkowe.
- Czy na potrzeby ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych organy skarbowe mogą potraktować takie przelewy jako zmianę umowy spółki, pożyczkę, darowiznę, dopłatę itp.? - pyta czytelnik DOBREJ FIRMY.
Przede wszystkim trzeba się zastanowić, jaki jest cel takich przelewów. Jak wiadomo, spółka cywilna nie jest odrębnym podmiotem, który miałby zdolność prawną. Jest po prostu dwustronną umową. Po jednej stronie jest wspólnik, po drugiej - wszyscy pozostali wspólnicy.
Dofinansowanie ma jednak z reguły określony cel (np. zakup towarów handlowych, wyposażenia firmy, nieruchomości). Ma służyć bieżącej działalności spółki i osiąganiu przez nią zysków, a więc pośrednio samemu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta