Wiec wywołał ostre protesty
- Ja w tym miejscu spędziłem kilka tygodni swojego życia i pamiętam, kto był wtedy po której stronie. My jesteśmy tu, gdzie wtedy, oni tam, gdzie stało ZOMO - mówił premier w niedzielę na wiecu PiS w Stoczni Gdańskiej. - Premier wrócił do kolebki "Solidarności", matecznika Polski solidarnej, pomysłu na Polskę, który my ogłosiliśmy. Gdy ten pomysł jest niezwykle brutalnie kwestionowany i atakowany przez opozycję, premier sięga do żelaznego rezerwuaru polskiej nadziei i wiary. Myślę, że sens i przekaz premiera spotka się ze zrozumieniem - tłumaczył chwilę później poseł PiS Jacek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta