Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czuję się upokorzony palmą na rondzie

20 listopada 2006 | Nieruchomości, budownictwo | AG
źródło: Nieznane

ROZMOWA z naczelnym architektem miasta o minionej kadencji samorządowej Czuję się upokorzony palmą na rondzie

Rz: Gdyby raz jeszcze stanął pan przed możliwością objęcia stanowiska naczelnego architekta miasta, mając dzisiejsze doświadczenie - czy zgodziłby się pan je objąć?

MICHAŁ BOROWSKI, NACZELNY ARCHITEKT WARSZAWY: Tak, i to dużo szybciej niż za pierwszym razem. Nie mógłbym sobie wyobrazić ciekawszej pracy niż ta w Warszawie. Potencjał tego miasta jest ogromny.

Ile decyzji o warunkach zabudowy i pozwoleń na budowę udało się wydać w minionej kadencji?

Można ogólnie powiedzieć, że rocznie wydajemy około 20 tysięcy decyzji administracyjnych. Odwołania nie przekraczają zaś ułamka procentu. Pozwolenia na budowę są wydawane w ciągu 63 dni. Uważam, że szybciej się nie da.

Działalność BNAM obejmuje też pracę przy planach zagospodarowania przestrzennego. Warszawa ma ich wciąż dramatycznie mało.

W ciągu mojej pracy tutaj Rada Warszawy co miesiąc uchwalała mniej więcej jeden plan. W sumie uchwalono 33 nowe plany miejscowe, czym zwiększono tę liczbę o jedną trzecią. W toku jest kolejnych 120 planów.

Cała stolica, jeśli patrzymy na tych 500 kilometrów kwadratowych, jest pokryta może w 17 procentach. Jest to trochę więcej, jeśli patrzymy na tereny zurbanizowane. Bo bez sensu jest mówić, że nie ma planów na Wisłę albo Las Kabacki.

Planów brakuje,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3996

Spis treści
Zamów abonament