Fałszywe obrazy dla każdego
Anna Suwała: Na niedawnych III Warszawskich Targach Sztuki w ofercie jednego ze znanych warszawskich antykwariatów zobaczyłam obraz podpisany nazwiskiem Ludwik Lille. Byłam zaskoczona, ponieważ wcześniej zetknęłam się z tym słabym przedwojennym obrazem na giełdzie staroci, ale wtedy nie był sygnowany nazwiskiem tego cenionego malarza. Po mojej zdecydowanej interwencji obraz zdjęto z ekspozycji w dawnym Hotelu Europejskim. Na bazarze odniosłam wrażenie, że jest to słaby obraz. Dziwię się, że takiego samego wrażenia nie odniósł antykwariusz. Tym bardziej że obraz daleki był od stylistyki Ludwika Lille.
Kupiła pani na bazarze na Kole ładny, ale fałszywy obraz z sygnaturą...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta